Zakupy to przyjemność, ale…

Kobieta wraca z zakupów.

Świat oszalał na punkcie kupowania. Wyjątkowe okazje, megapromocje, przeceny, sezonowe wyprzedaże kuszą na każdym kroku. Już Marilyn Monroe odkryła, że pieniądze szczęścia nie dają ─ uszczęśliwiają zakupy. Coś w tym jest, o ile oczywiście nasze życie nie kręci się wyłącznie wokół sklepów.

Bombardowana bajecznie kolorowymi opakowaniami, karmiona reklamami, wabiona cenami zmniejszającymi się w mgnieniu oka jak zaczarowana porusza się od jednego sklepu do drugiego. Coraz bardziej zaczyna wierzyć, że trzydziesta ósma para butów, dwudziesta torebka czy nie wiadomo który już komplet koronkowej bielizny, sprawią, że poczuje się szczęśliwsza, a jej życie nabierze większego sensu. Nawet jeśli jej dochody nie są obłędne, a ona przez najbliższe lata nie ma szans dołączyć do finansowej elity, z pewnością znajdzie usprawiedliwienie swoich najbardziej absurdalnych zakupów. Czy w tym opisie odnalazłaś siebie? Jeśli tak, to uważaj!

Nałóg kupowania

Niekontrolowane zakupy mogą stać się nałogiem ─ podobnie jak uzależnienie od Internetu, seksu, alkoholu, narkotyków czy obsesyjnego jedzenia. Zakupoholiczka kupuje, nie dlatego, że akurat tej rzeczy potrzebuje, ale po prostu dla samego kupowania. Nie przyznaje się do swojej słabości, nie tylko przed rodziną, przyjaciółmi, ale także przed samą sobą. Bagatelizuje problem. Najpierw wchodzi do sklepu, aby choć przez chwilkę poprawić sobie humor, rozładować stres i lęki. Wkrótce okazuje się, że każdy pretekst jest dobry, już nie szuka okazji do buszowania po sklepach – po prostu buszuje. Po pewnym czasie na samą myśl, że jeszcze niczego nie kupiła, czuje się jak „na głodzie”.

Ze sklepowych półek, wystaw, z reklam słyszymy uwodzicielski szept „kup mnie, będziesz szczęśliwsza”. Problem polega na tym, że tak naprawdę kupujemy marzenia, chcemy wierzyć, że dzięki kosmetykom, ubraniom czy biżuterii, które reklamuje ulubiona aktorka czy modelka, będziemy równie zmysłowe jak ona. Staramy się kupować coś, co świadczy o nas jak najlepiej, co sprawia, że jesteśmy atrakcyjniejsze niż w rzeczywistości. Nowoczesne centra handlowe z szumem fal, relaksującą muzyką, jasnymi kolorami i ciepłym światłem stają się azylem przed złem całego świata. Tak naprawdę jest to ucieczka od szarej codzienności, od samotności, od lęku przed byciem z drugim człowiekiem.

Kilkanaście kolorowych koszul zawieszonych na wieszakach.
Czy kolejne koszule zwiększą nasze poczucie szczęścia? Być może, ale tylko na kilka chwil…

Iluzja lepszego życia

Dla zakupoholiczki codzienna rundka po sklepach połączona z oglądaniem, wypróbowywaniem, przymierzaniem i w końcu z kupowaniem staje się najważniejszą sprawą w życiu. Wszystkie inne zajęcia odchodzą na plan dalszy. Liczą się tylko zakupy i związane z nimi emocje. A najbliżsi? Stają się coraz dalsi. Zakupy „łatają” każdą nieprzyjemność. Dzięki nim wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wydaje się ładniejsze, lepsze… Taki skok do barwniejszego świata. To oczywiście tylko iluzja. Po wyjściu ze sklepu problemy pozostają te same, a nawet są większe.

Zakupoholiczka bierze kolejny kredyt, pożycza od kogo się da, wydaje pieniądze przeznaczone na rachunki. Jej euforyczny nastrój mija tuż po opuszczeniu kolejnego sklepu, a pojawia się niewyobrażalne poczucie winy. Obiecuje sobie, że już nigdy nie będzie taka bezmyślna. I nie jest ─ aż do następnego razu, kolejnego sklepu, jeszcze większych super promocji, jeszcze bardziej kuszących wyprzedaży. Gdy się tylko pojawi okazja, przestaje się kontrolować. Kołowrotek uzależnienia kręci się od nowa. Zakupy stają się antidotum na problemy z przyjaciółką czy dodatkowe centymetry w biodrach. Karty kredytowe przyczyniają się do uzależnienia od kupowania: oczy nie widzą ucieczki pieniędzy, więc i sercu nie żal. Do czasu, kiedy zobaczymy spustoszony stan konta.

Kupujemy, więc jesteśmy?

Żyjemy w czasach, w których celebruje się zakupy. Pisarz Francis Scott Fitzgerald już ponad osiemdziesiąt lat temu zażartował, że zakupy z powodu rosnącej rzeszy wyznawców stają się największą religią na świecie. Rebeka Bloomwood, zadłużona po uszy bohaterka książki „Świat marzeń zakupoholiczki” S. Kinselli każdą wolną chwilę spędza na zakupach. Uważa, że równie przyjemnych doznań doświadcza się tylko podczas miłosnych uniesień. W czasopiśmie finansowym doradza innym, jak inwestować pieniądze, a sama ma tyle debetów, że pensja nie starcza jej nawet na minimalne wpłaty wymagane przez bank. Ojciec podpowiedział jej, że z finansowego dołka są tylko dwa wyjścia ─ metoda MW, czyli Mniej Wydawać albo WZ, czyli Więcej Zarabiać.

Skłonność do nadmiernego kupowania występuje dziewięć razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Czy można się uwolnić od tej obsesji? Tak! W leczeniu zakupoholizmu najczęściej stosowana jest psychoterapia, najtrudniej jednak zrobić ten pierwszy krok i zwrócić się o pomoc do specjalisty. Najważniejsze to określić źródło napięcia, które pobudza robienie zakupów. Niebagatelna jest rola najbliższych. Warto pamiętać o tym, że kupując choćby najmniejszy drobiazg możemy poprawić swoje samopoczucie. Pod warunkiem, że ten drobiazg gwałtownie nie zmieni się w niezliczoną ilość coraz większych i większych przyjemnostek, które zamiast cieszyć, wpędzają w coraz większe poczucie winy.

Komentarze

Zostaw komentarz

Ostatnio dodane

Klepsydry. Czas ucieka...

Czas nie czeka

Mural w Şirince. Kobieta delektuje się winem.

Şirince. Końca świata nie było…

Okładka książki „Człowiek szczęśliwszy. 53 naukowo udowodnione nawyki, które pomagają odnaleźć radość życia” S.J. Scotta.

Bliżej szczęścia

Kolorowych snów!

Przyjemności codzienności

Kolorowa bańka mydlana.

Nicnierobienie? Oczywiście!

Paulina siedzi na ławce dla której wydziergała wdzianko.

Szydełkuję radość

Alina Niewiadomska z aparatem fotograficznym wśród wrzosów.

Fotografuję emocje

Zielona minimalistyczna roślina, a na niej krople rosy.

Cisza w roli głównej

Agnieszka Grześkiewicz-Sobotka. Maj. Bzy.

13 rad, jakie dałabym młodszej sobie…

Okładka książki „Mózg szczęśliwych ludzi. Jak pokonać lęki i czerpać radość z życia

Szczęśliwy mózg, lepsze życie

Okładka książki Natalii Ziopaji „Ucieczka przed życiem w pełni. Jak przestać odwlekać i zacząć żyć

Odwlekanie? Czas na rozstanie!

Okładka książki „Przyjemność. Dlaczego lubimy to, co lubimy?

Istota przyjemności

Okładka książki „Oczarowanie. Jak odzyskać oczarowanie światem

Oczarowanie. Niech trwa!

Joanna Bogusz-Paszek z namalowanym przez siebie obrazem, abstrakcyjnym portretem kobiety.

Maluję swoje życie na kolorowo

Odwrócone dziecko zatyka uszy.

Ucisz krytyka w sobie

Okładka książki Julii Fischer

Podróż po świecie emocji

2024, kolorowe fajerwerki.

Tym razem się uda!

Karolina Balewska patrzy w dal. Piękny widok.

Australia skradła moje serce

Okładka książki

Witalność dodaje skrzydeł

Paleta energetycznych kolorów.

Non stop kolor

W poszukiwaniu przytulności

Nic wielkiego, a cieszy

Okładka książki Michaela Schura

Czy jestem dobra? Czy jestem dobry?

Okładka książki

Dodać radości do codzienności

Okładka książki

Czas na życie

Dobre słowa, lepsze życie

Owocowy uśmiech

Bezcenny śmiech

Gdzie jest szczęście?

Aby uszczęśliwiać dzieci, został… psem

Im więcej się dzieje, tym lepiej

Za miłością na drugi koniec świata

Dzień dobry, dobry wieczór!

secretcats.pl - tworzenie stron internetowych