Poradnik „Człowiek szczęśliwszy. 53 naukowo udowodnione nawyki, które pomagają odnaleźć radość życia” S.J. Scotta może przyczynić się do podniesienia naszego poziomu zadowolenia z codzienności. A to już dużo! Jeśli ktoś liczy, że jest to zbiór złotych zasad, które sprawią, że w magiczny sposób z dnia na dzień będzie tryskać szczęściem, na pewno rozczaruje się. Na wszystko potrzeba czasu. Pocieszające jest to, że niektóre nawyki praktykujemy nawet o tym nie wiedząc. Tak po prostu!
Autor zaleca, by podane propozycje nawyków potraktować jak szwedzki stół i wybrać kilka najbardziej „smakowitych”. Uprzedza, że gdybyśmy chcieli wypróbować wszystkie pomysły, nie starczyłoby czasu na życie… Podane sposoby nie wymagają nakładów finansowych. Nie o sprawy materialne tu chodzi, a o zmiany mentalne. Prawda jest niestety taka, że odczuwamy mniej satysfakcji z życia niż kilkadziesiąt lat temu. Choć mamy nieograniczony dostęp do informacji, żyjemy dłużej i jesteśmy bogatsi to jednak nie jesteśmy zdrowsi czy bardziej towarzyscy.
I to wielki plus! Każdy poruszony temat odsyła do licznych odnośników. Bez problemu znajdziemy wskazówki jak prowadzić dziennik wdzięczności albo jak myśleć kontrfaktycznie. Poradnik składa się z sześciu części. Z pierwszej o bardzo zachęcającym i wiele mówiącym tytule „Twoje szczęście zaczyna się dziś” możemy dowiedzieć się z jakiego powodu jesteśmy nieszczęśliwi. Trochę tego jest. Niestety!
W części drugiej poznajemy dźwignię szczęścia, czyli te nawyki, które mają największy wpływ na nasz rozwój osobisty oraz poczucie szczęścia. Co istotne, już nawet ograniczenie zmiany do tych nawyków sprawi, że zauważymy dużą różnicę w jakości życia. Istotna jest tu reguła Pareta. Sugeruje ona, by pozbyć się ze swojego życia tego wszystkiego, co sprawia, że nie jesteśmy szczęśliwi. I skupić się na tym, co naprawdę ważne. Niby banalne, a czasem trudno wprowadzić to do codzienności.
W części trzeciej dotyczącej znajdowania szczęścia z innymi autor tłumaczy, że najprostszym sposobem jest zbudowanie silnych więzi z najbliższymi, dzieląc się swoimi doświadczeniami, prowadząc wciągające, cieszące nas rozmowy. Oczywista sprawa! Następna część przedstawia nawyki, których możemy nabrać, by każdego dnia czuć się lepiej. Niektóre z nich są dość oczywiste (np. pij kawę, śmiej się częściej, znajdź sobie hobby), inne wymagają większego zaangażowania (np. ćwicz jogę). Jeszcze inne są oryginalne, jak przykładowo to, aby zamieszkać blisko miejsca pracy (zalecenie jak najbardziej dobre, tylko niekoniecznie każdy może je zrealizować!).
I o tym traktuje część piąta. A jakie to nawyki? Czas spędzany przed ekranem telefonu czy przed telewizorem, oglądanie pornografii czy picie alkoholu. Jednocześnie można przeczytać o tym, by nie być biernym, nie bujać w obłokach (z tego nie zrezygnuję, o nie!) i nie narzekać. Z ostatniej, szóstej części możemy dowiedzieć się, jak nabrać nawyku szczęścia. Najważniejszych jest tu osiem kroków, np. świętowanie małych zwycięstw, otaczanie się ludźmi z którymi nam po drodze.
To ciekawe! Fantastycznie, że współczynnik pozytywności (Losady) zwiększa się, jeśli mu w tym choć trochę pomożemy. A dzięki temu odkryjemy więcej szczęścia w naszej codzienności. Bardzo spodobał mi się 23. nawyk zatytułowany „Wspominaj”, czyli rób zdjęcia, twórz albumy, zbieraj pamiątki. Ogromnie doceniam to, że szczęście, które płynie ze wspomnień jest tak samo prawdziwe jak to, które wynika z samego doświadczenia. Dużo frajdy daje także kolejny, 24. nawyk, czyli tworzenie okazji, na które będziemy czekać z niecierpliwością. Wymyślanie takich okazji wymaga tylko trochę wyobraźni, a cieszy niesamowicie…
Komentarze
Ostatnio dodane
Znajdziesz mnie na Instagramie, zapraszam!